"Czy jestem zbyt miły?" to pytanie, które zaskakująco często zadają mi założyciele start-upów. Z perspektywy czasu ma to sens - mit sukcesu amerykańskiego CEO od dawna oparty jest na silnych, alfa-męskich typach, takich jak John Rockefeller, Jack Welch itd., którzy dominowali w konkurencji. Widzisz ten archetyp w programach telewizyjnych, takich jak Sukcesja, Billions dzisiaj. Nie ma się co dziwić, że założyciele, którzy nie pasują do tego silnego archetypu, mogą mieć mały kryzys tożsamości. Moja perspektywa jest prosta - na początku życia start-upu najważniejsze jest zbudowanie produktu, który ludzie pokochają i będą chcieli polecać swoim przyjaciołom. Jeśli to zrobisz, stworzysz ogromny nadmiar wartości - dla klientów, dla zespołu, dla inwestorów, dla siebie. A ten nadmiar wystarczy, aby wspierać wiele osobowości / stylów przywództwa, nawet tych, które zostawiają trochę pieniędzy na stole. Powiedzmy, że jesteś zbyt miły, na przykład - zaniżasz cenę swojego produktu lub płacisz swoim ludziom trochę za dużo. Wtedy zarabiasz 50% mniej zysku, niż mógłbyś, gdybyś był lepszym negocjatorem lub bardziej "bezwzględny". Ale jeśli twój produkt jest 10 razy lepszy niż status quo i tworzy równoważną wartość, to i tak jesteś 5 razy do przodu, co jest wystarczające dla wszystkich. Inny sposób na to spojrzeć - zwiększanie wartości jest ważniejsze niż doskonalenie dzielenia wartości. A jeśli te misje kiedykolwiek się pokryją, skup się na wzroście (a zazwyczaj na produkcie). Na koniec, rozwijanie start-upu jest podobne do wychowywania dziecka - zazwyczaj potrzeba wioski i DUŻO pomocy. Będąc przyjaznym dla ludzi, zwiększasz powierzchnię do współpracy, co jest szczególnie ważne na początku, gdy potrzebujesz najwięcej pomocy i jesteś stosunkowo nieznany. W razie wątpliwości, ogólnie uważam, że lepiej, aby założyciele byli mili niż bezwzględni. Jest świetny cytat Amelii Earhart - "Pojedynczy akt dobroci wyrzuca korzenie we wszystkich kierunkach, a korzenie wyrastają i tworzą nowe drzewa." Start-upy potrzebują głębokich korzeni i wielu drzew!