Po prostu nic nie rób. Zyski funduszu venture w porównaniu do zysków protokołów. Moja osobista historia... Oto historia o tym, jak robienie wszystkiego było znacznie gorsze niż nic nie robienie i jak ciężka praca nad inwestowaniem w startupy przyniosła około 6 razy gorsze wyniki niż pieniądze, które po prostu nic nie robiły. Przypomniało mi to lekcję o ludzkim zachowaniu, którą nauczyłem się ponad dekadę temu. W najdziwniejszy możliwy sposób. Trzynaście lat temu mój kumpel @tewy uruchomił stronę internetową o nazwie DoNothingFor2Minutes dot org. Strona wciąż istnieje. Zdjęcie fal. Dźwięk oceanu. 120-sekundowy stoper. Jedna instrukcja: Nie ruszaj się. Nie dotykaj myszy. Po prostu siedź spokojnie. Oczywiście, nie mogłem. Po trzydziestu sekundach kliknąłem w zakładkę. Reset. Dotknąłem myszy. Reset. Jeszcze dziesięć prób. Reset, reset, reset. Zajęło mi 12 minut, zanim w końcu usiadłem spokojnie na dwie. Strona stała się wirusowa, prawie zablokowała internet. A Alex? Zbudował na tym ludzkim zachowaniu firmę wartą wiele miliardów dolarów. Calm dot com. Lekcja pozostała: większość z nas nie potrafi nic nie robić. Rzeczy stają się wirusowe, ponieważ wszyscy zbiorowo czują to samo. Nikt nie potrafi usiedzieć w miejscu. Pragnienie działania — decyzji, poprawek, „dodawania wartości”. Nic nie robienie wydaje się leniwe, a nawet niebezpieczne. Ale jeśli chodzi o pomnażanie bogactwa i najlepsze zyski, nic nie robienie — zwłaszcza gdy wszyscy inni panikują — może być najtrudniejszą, ale najbardziej opłacalną umiejętnością na świecie. Patrząc wstecz, oto co się wydarzyło... Sześć lat temu podzieliłem mój kapitał. Połowa poszła do mojego małego funduszu venture: nieskończone spotkania, notatki, prezentacje dla LP, rozmowy z założycielami, DM-y, e-maile, itd. Ciężko pracowałem. A druga połowa? W dwa protokoły, które myślałem, że będą się pomnażać. BTC i ETH. Solidne pieniądze i komputer świata. A potem o nich zapomniałem. Nic nie robiłem. Fundusz venture ma 3 jednorożce, kilka martwych firm i 25 innych, które mam nadzieję, że staną się czymś. Głównie illiquid, z MOIC 1.41x, wydaje się być funduszem 2-4x, ale kto wie? Myślę, że to przyzwoite, ale nie świetne. Nie sądzę, żebym stracił pieniądze! Wszystko jest tak illiquid, kto wie? Wszyscy mówią, że venture to długa gra. Dobrze, bo zwróciłem około wystarczająco, aby zagrać jedną rundę w mini-golfa. Nie jestem nawet dobrym VC, a robiłem to tylko przez 2 lata. Ale jeśli spojrzymy na najlepsze fundusze na świecie, powiedzmy te, które mają 35% IRR, nawet to nie przebije nic nie robienia. Sprawdź to... W 2019 roku zainwestowałem mniej więcej tę samą kwotę, którą zainwestowałem w mój fundusz venture, w tę prostą alokację: 40% Bitcoin 40% Ethereum 15% USDC 5% eksperymenty (ENS, NFT — większość straciła pieniądze) Patrząc wstecz na zyski: BTC: ≈50%+ CAGR ETH: ≈70%+ CAGR USDC: stabilne, ale zapewniło stabilność ENS/NFT: straty, ale mała alokacja Nawet z eksperymentami, które straciły pieniądze, ta prosta koszyk protokołów średnio przyniosła 50%+ CAGR przez 6 lat. To był moment WTF dla mnie. Aby to naprawdę poczuć. Kto wie, czy to się utrzyma, nikt nie może przewidzieć przyszłości. Co wiem, to to, że dziś wierzę bardziej w otwarte protokoły niż w 2019 roku. Wartość gromadzi się w zaufaniu, a zaufanie przesuwa się w kierunku otwartych protokołów, a nie ludzi. Powiem też, że venture jest niesamowite i jako założyciel, jestem za to bardzo wdzięczny. Pomaga założycielom budować niesamowite firmy, które czynią świat lepszym miejscem. Cieszę się, że VC istnieją i wierzę, że misja jest warta realizacji. Pytanie, które sobie zadaję, brzmi: Czy robię venture lub inwestowanie anielskie z powodu mojej tożsamości, mojego ego i misji, czy dlatego, że chcę najlepszych zysków? Na podstawie tej nauki myślę, że to pierwsze - i myślę, że to w porządku - to cel. Po prostu staram się być szczery w tej rzeczywistości. Moje ego czuje się dobrze, gdy spotykam założycieli i jestem pomocny, ale trudno powiedzieć, że to najlepsze wykorzystanie czasu, zwłaszcza jeśli wierzymy, że czas to pieniądz. Fajna lekcja, aby nauczyć się, że nic nie robienie zniszczyło robienie wszystkiego. Jeśli jesteś zainteresowany rzeczywistymi szczegółami, strategią, jak mam alokowane moje inwestycje w protokoły na następne kilka lat i ogólnym myśleniem na ten temat - po prostu odpowiedz "Na pewno żartujesz" a wyślę ci link. Myślę o tym, aby po prostu uczynić moje portfolio inwestycyjne i alokacje oraz algorytmy zakupu otwartym źródłem, jeśli ktoś jest zainteresowany współpracą.