Obecnie w amerykańskim rynku jest więcej ETF-ów niż akcji. W 2010 roku było dwa razy więcej spółek publicznych niż ETF-ów. Dziś to się odwróciło, opakowania przewyższają to, co one opakowują. To jest to, co się dzieje, gdy aktywne inwestowanie ustępuje miejsca przepływom. Inwestorzy przestali wybierać zwycięzców i zaczęli kupować tematy: AI, energia, obrona, Bitcoin, cokolwiek jest na topie. Rynki kiedyś były napędzane fundamentami, teraz są napędzane przepływami ETF-ów i wagami indeksów. To prawdziwe odkrywanie płynności.