Jak wybrać dobre poziomy wsparcia/oporu mała dygresja ↓ ------------------ Poziom wsparcia/oporu to po prostu poziom. Nie może być dobry ani zły, to są czysto subiektywne terminy. Cena nie odbija się magicznie od linii, które rysujemy. Za świecami znajduje się tylko silnik handlowy, którego zadaniem jest dopasowywanie zleceń rynkowych do zleceń limitowanych. Linie, które rysujemy na wykresie, to tylko nasz sposób na uproszczenie, gdzie spodziewamy się dużej liczby zleceń limitowanych. I to wszystko. ------------------ Nie ma więc czegoś takiego jak "dobry/zły" poziom ani "słaby/mocny" poziom. Jedyną rzeczą, którą naprawdę możemy zmierzyć na danym poziomie, jest to, "jaka jest ilość USD, która znajduje się w formie zleceń limitowanych w tej konkretnej cenie?" • albo będzie bardzo mało zleceń limitowanych w tej cenie • albo będą bardzo duże zlecenia limitowane w tej cenie "Liczba sama w sobie" nie definiuje wielkości zlecenia jako małego/dużego, ale raczej wielkość zlecenia WZGLĘDEM wielkości pobliskich/średnich zleceń (a także średniego wolumenu zleceń rynkowych przychodzących na minutę) jest tym, co jest ważne. Przykład: • jeśli średnie zlecenie limitowane na każdym punkcie cenowym, który widzisz, wynosi około 1000 USD, a nagle pojawia się losowe zlecenie na 100 000 USD w jednym miejscu, to byłoby to "duże zlecenie", ponieważ jest 100 razy większe od wszystkiego innego widocznego. ------------------ Dwie obserwacje: 1) Im więcej czasu spędza się z dala od poziomu = tym więcej zleceń limitowanych kończy się gromadzeniem na poziomie (zakładając, że wszystkie inne czynniki są równe, ma to sens, ponieważ im więcej czasu mija = rynek jako całość ma więcej okazji do składania zleceń w konkretnej cenie) 2) Im więcej zleceń limitowanych jest zgromadzonych na danym poziomie = tym więcej zleceń rynkowych zostanie zrealizowanych, gdy cena osiągnie ten poziom. Istnieje większa motywacja do realizacji większych zleceń rynkowych bezpośrednio w dużych zleceniach limitowanych, ponieważ koszt slippage będzie niższy. ...