Inna rzecz, którą ludzie często mówią, to że możemy spojrzeć na bardzo niskie wskaźniki urodzeń w Azji Wschodniej, a to mówi nam, że niskie wskaźniki urodzeń nie są zbytnio wpływane przez ceny mieszkań. Ale to jest fałszywe. Rzeczywiście, kraje azjatyckie mają najbardziej ekstremalne ceny mieszkań w porównaniu do swoich dochodów. Co oznacza, że nie jest to argument przeciwko teorii mieszkań a płodności, ale kolejny punkt danych ją wspierający.
Jonatan Pallesen
Jonatan Pallesen3 paź, 14:10
To jedno z najważniejszych odkryć w ostatnich czasach, jeśli się potwierdzi. Wiemy, że płodność jest znacznie niższa w miastach. Jednak trudno było ustalić, czy przyczyna wynika głównie z samej "miejskiej" natury, czy z niemożności pozwolenia sobie na wystarczająco duże mieszkania w miastach. Ta liczba sugeruje, że to drugie. Płodność w mieście jest mniej więcej taka sama jak w domu na przedmieściach o równoważnej liczbie pokoi. Ma to bardzo ważne implikacje dla polityki i wskazuje drogę naprzód w rozwiązaniu kryzysu płodności: • Zezwolić na znacznie więcej i znacznie wyższe budownictwo w miastach. Również ważne: • Dopóki to nie zostanie osiągnięte, wstrzymać masową imigrację. Imigranci często osiedlają się w miastach, co pogarsza problem, zwłaszcza biorąc pod uwagę ograniczone budownictwo.
Wiele osób mówi, że Węgry pokazują, że zachęty finansowe nie mogą wpływać na wskaźniki urodzeń. Jednak Węgry miały jedne z najbardziej ekstremalnych wzrostów cen mieszkań w tym samym okresie, w którym wprowadzono korzyści finansowe. Prawdopodobnie bardziej niż zniwelowało to te korzyści.
Myślenie na ten temat jest zazwyczaj skrajnie niedopracowane w porównaniu do jego znaczenia.
30,3K