Dziś byłem w sklepie Lego z rodziną i zobaczyłem specjalną edycję zestawu Piraci z Karaibów. Uderzyło mnie to mocniej, niż się spodziewałem.. przeniosło mnie z powrotem do czasów, gdy oglądałem pierwszy film w kinie. To był jedyny raz, kiedy poszedłem z tatą. Oczy mi się zaszkliły. Mój najstarszy zauważył to i zapytał, czy płaczę. Życie jest zabawne w ten sposób, jak nostalgia potrafi zaskoczyć w miejscach, których najmniej się spodziewasz.