Słyszę to w kółko: "aby odnieść długoterminowy sukces, głównym przypadkiem użycia jest uczynienie wczesnych użytkowników bogatymi" Ludzie uważają to za pozytywne, ale teraz wywołuje to we mnie odwrotną reakcję. To zasadniczo mówi, że w przeciwieństwie do Netflixa, Amazona, Apple itd., zamiast być świetnymi produktami, które spełniają wymagania rynku, musisz dosłownie uczynić ludzi bogatymi, aby ich używali. *na razie* Nie tylko to, po kilku latach wszystkie wcześniejsze produkty "uczynić cię bogatym" kończą jako martwe, a ludzie odnoszą się do jednego dużego wzrostu jako dowodu sukcesu - nie ma tam prawdziwego dopasowania do rynku. Większym problemem jest to, że użytkowanie pochodzi z recyklingu pieniędzy, które są dawane ludziom, co następnie podnosi liczby, a to z kolei tworzy wyceny na krótki okres. Istnieje tam bardzo duża dysonans poznawczy, gdzie ludzie przedstawiają jakąś długoterminową tezę jako absolutną w swoim optymizmie i nazywają innych głupimi, jeśli mówią coś innego. Następnie zasadniczo sprzedają przy pierwszym problemie lub zwrocie jako "nie przywiązuj się do tego - kupiłeś w złym czasie." Weź odpowiedzialność za to, aby przemyśleć te rzeczy - to problem, który szulerzy źle przedstawiają i nie rozumieją, ale to także problem, że ludzie podążają za tymi rzeczami, nie rozumiejąc nic o podstawach, poza "To wielka narracja/X jest zaangażowane." Nie możesz utrzymać bogactwa w długim okresie z takim sposobem myślenia.