Prezydent Trump wydaje się nazywać reporterkę "świnką", po tym jak zadała mu pytanie o akta Epsteina. Trump: Dowiesz się, co on wiedział w odniesieniu do Billa Clintona... Reporterka: Panie, jeśli w aktach nie ma nic obciążającego, panie, dlaczego nie... Trump: Cicho, Świnko.