Czasami myślę, że jeśli miałbym żyć sam, to całkiem dobrze byłoby mieszkać w hotelach aż do starości. Wiele rzeczy nie można zabrać ze sobą ani w życiu, ani po śmierci, a nawet najwięcej mebli to tylko wymówki, by dodać trochę wspomnień do tych, które warto zachować. Mózg jest szczery wobec siebie, to co należy zapomnieć, ostatecznie i tak zostanie zapomniane.