Prywatny kredyt to bańka, a ta bańka wkrótce pęknie. Jak zauważył @matt_levine, jest zbyt wielu pożyczkodawców pod presją, aby udzielać kredytów -- A zbyt mało kwalifikowanych pożyczkobiorców. To kwestia 'kiedy', a nie 'czy'. Ale na razie jedyną rozsądną decyzją komercyjną jest kontynuowanie udzielania kredytów i nadzieja na opóźnienie nieuchronnego o trochę dłużej. Gdy popyt na udzielanie pożyczek przewyższa podaż ich otrzymywania, zobaczysz więcej takich 'późnych wypadków cyklu'.