jedną z rzeczy, które najbardziej mnie ekscytują, jest wykorzystanie rynków predykcyjnych jako okien do prywatnych lub nie-tokenizowanych aktywów. wyobraź sobie startup, który nie uruchomił jeszcze tokena ani nie wszedł na giełdę. nie możesz go dzisiaj handlować. ale rynki predykcyjne mogłyby pozwolić ci spekulować na temat przyszłej ceny tokena lub wyceny za pośrednictwem syntetycznego rynku. użytkownicy uzyskują dostęp do inaczej niedostępnych przedsięwzięć. to łączy lukę między detalicznymi a przed-tokenowymi możliwościami. milion dolarów pytanie brzmi, jak zbudować model/platformę wokół tego, która pozwoliłaby na bezpośredni dostęp do aktywa za pośrednictwem rynków predykcyjnych.