NOWOŚĆ: Nieudana kandydatka na prezydenta Kamala Harris mówi, że jej chrześniaczka w wieku studenckim przyszła do niej "płacząc" o tym, jak bardzo martwi się o "kryzys klimatyczny". "Ciociu, powiedziała, gdy będę chciała mieć dzieci, czy powinnam w ogóle myśleć o posiadaniu dzieci?" To nazywa się praniem mózgu.