Jednym z twórców filmowych, których polecam tutaj od czasu do czasu, jest Francuz François Ozon. Szczególnie podobał mi się jego film „Pod piaskiem”. Ten film wyszedł w zeszłym roku, a ja właśnie go obejrzałem. Zaczyna się jak wiejska idylla. Starsza kobieta spędza emeryturę w Burgundii, ciesząc się wnukiem i kolacjami z przyjaciółką. Od tego momentu wydarzenia przybierają różne zwroty. To dramat rozwijający się powoli, który zawsze pozostaje trochę niejednoznaczny - ale zasadniczo dowiadujesz się, że niektórzy ludzie nie są tacy mili. Polecam: