Zapytany o sugestię sekretarza obrony Pete'a Hegsetha, że kobiety służbowe powinny być oceniane według tych samych standardów sprawnościowych co ich męscy koledzy, emerytowany gen. por. Ben Hodges mówi, że odzwierciedla to „niemal średniowieczne podejście, które nie odzwierciedla wymagań, jakie mamy wobec kobiet i mężczyzn, którzy są inteligentni i zdolni do działania w nowoczesnym środowisku pola bitwy.”