Wyobrażam sobie, że są w głębokim stanie żalu i szoku. Nigdy nie byli osobami publicznymi i nigdy nie angażowali się publicznie w politykę, więc nie jest tak, że będą brać udział w wydarzeniach politycznych czy wydarzeniach Turning Point. Erika była bardzo publiczna przed jego zamachem, więc to inna dynamika. Jeśli dobrze pamiętam, rodzice Charliego byli również znacznie bardziej politycznie umiarkowani niż ich syn, więc byłoby dziwnie, gdyby brali udział w wydarzeniach Turning Point.