Rozmawiałem z byłym założycielem technologii, który teraz kupuje udziały w małych publicznych firmach, które zostały uznane za martwe. Totalnie odnosi sukcesy, ponieważ zna się na budowaniu firm i operacjach w porównaniu do swoich rówieśników. Wydaje się, że to lepszy pomysł niż wszystkie strategie konsolidacji, które widzę. Nie ma problemu z płynnością.