jeśli świat poza tą przestrzenią mógłby uchwycić choćby kawałek tego, co się tutaj dzieje sposób, w jaki ludzie przelatują przez oceany, aby spotkać swoich internetowych przyjaciół aby budować, tworzyć, pozostawać w kontakcie a jeśli ten kawałek zostałby skondensowany w jednej minucie prawdziwego wideo nie w głośnych, szalonych klipach ale w cichej, skoncentrowanej energii, która sprawia, że kupujesz bilet w pierwszej kolejności... to jest marketing. to jest historia, którą musimy nadal szerzyć. będziemy tutaj przez długi czas, czerp z tego pocieszenie. mam nadzieję, że to pomoże.