Znasz to uczucie, gdy widzisz setup, ekscytujesz się i wskakujesz bez sprawdzenia, czy to naprawdę pasuje do twojej strategii. A potem jesteś likwidowany, zastanawiając się, co się stało. Mnie to się zdarzyło w przeszłości. Oto co zmieniłem teraz… > Zapisuję swój plan przed otwarciem wykresów (To działa. Czego szukam? Gdzie się wycofam, jeśli się mylę?) > Ustalam (SL) w momencie, gdy wchodzę > Prowadzę notatki o każdej transakcji (Bardzo szybko zaczynasz dostrzegać swoje własne wzorce) > Zanim kliknę kup/ sprzedaj, pytam siebie, czy to mówi mój plan, czy moje emocje > Nie ryzykuję więcej, niż mogę sobie pozwolić stracić na jednej transakcji Rynek nigdzie się nie wybiera. Twoje saldo konta tak, jeśli będziesz handlować z zemsty po stratach. Dyscyplina zawsze przewyższa prognozowanie. Zauważ to!