Wiem, że obserwujesz mnie z powodu AI. Bóg wie, że z czasem to stanie się zarówno polityczne, jak i religijne. Gdybym była na jej miejscu, nienawiść byłaby jedyną rzeczą, która trzymałaby mnie na nogach. Zrezygnowanie z tego pozostawia tylko żal, co wymaga siły, której nie jestem pewna, że można osiągnąć bez Boga. Czuję, że to mnie zmieniło.