Jestem w in-n-out między LA a Vegas i miałem trochę czasu. Więc wyciągnąłem komputer i zacząłem kodować. I ktoś, kto tam pracuje, podszedł do mnie i zapytał, co koduję. Więc mu powiedziałem, a potem zapytałem: „Czy jestem pierwszą osobą, którą widziałeś kodującą w in-n-out?” A on powiedział, że nie, byłem piątą… myślałem, że jestem wyjątkowy.