Drukarka zabija twoją zdolność do recytowania tekstu ustnie. Zanim zdążysz zapamiętać "Odyseję" Homera, drukarka wrzuca tekst na stronę, nawet nie recytując go. Spędzasz następne 500 lat na rozpowszechnianiu Biblii, nie opowiadając nikomu tych historii. W końcu niczego się nie nauczyłeś. Dwaj apostołowie w naszym zespole uczą się teraz Księgi Jana. Po porzuceniu druku ich zdolność do ustnego recytowania Ewangelii poprawiła się dramatycznie.