Branża blockchain wciąż jest zbyt ekscytująca. Na stronie Yala napisano, że FuzzLand jest partnerem bezpieczeństwa, który testuje i monitoruje ich inteligentne kontrakty, a także pomógł im zidentyfikować potencjalne ryzyko. Jednak FuzzLand zaprzeczył, że do tej pory podjęto jakiekolwiek konkretne działania, a zaplanowany czas współpracy na przyszły tydzień jeszcze się nie rozpoczął. 🤣 Oznacza to, że projekt, który działa już od dwóch miesięcy, nawiązał współpracę z wieloma firmami zajmującymi się bezpieczeństwem, ale wciąż nie zaczęli działać, a mimo to już przeprowadzili PR i wymyślili kilka rzeczywistych przypadków wykrycia zagrożeń. Aż tu nagle, tuż przed tym, jak firma zajmująca się bezpieczeństwem miała przystąpić do pracy, zgadnij co się stało? Został skradziony!