Ludzie, za których bym umarł: 1) Facet, którego spotykam na siłowni od 2 lat, ani jedno z nas nie zna imienia drugiego 2) Najbliższa rodzina 3) Przyjaciele ze szkoły średniej, których nie widziałem od dekady 4) Ten jeden internetowy znajomy, który lubi wszystkie moje posty 5) Małe dziecko na lotnisku, które się do mnie uśmiecha
9,1K