Weekendy są na filozofię: Najbardziej udani ludzie, których znam, są optymistami. Szukają możliwości win-win i starają się tworzyć wartość, służąc innym. Refleksyjnie podchodzą do swoich niedoskonałości i otaczają się ludźmi, od których mogą się uczyć. Wierzą w merytokrację, a choć uznają, że rzeczywistość nie narzuca pojęcia 'sprawiedliwości' jako prawa fizycznego, mają wiarę w swoją sprawczość i ufają innym, mimo nierówności na świecie. Najmniej udani ludzie, których znam, postrzegają twój sukces jako swoją stratę. Są uwikłani w mentalność ofiary. Widzą świat jako grę o sumie zerowej. Postrzegają tort jako stały i niezmienny. Widzą niesprawiedliwość na świecie jako powód do narzucania swoich poglądów i przekonań innym. Angażują się w samooszukiwanie. Nie potrafią podnosić ciężkich ciężarów. Nie angażują się w ciężką pracę. Rzeczywistość jest dla nich zbyt ciężka, więc uspokajają się złożonymi ideologiami intelektualnymi.
5,3K