Joseph Priestley, "pacyfista" i bohater Oświecenia, wspierał Rewolucję Francuską nawet po tym, jak zamordowała ona Lavoisiera – jego kolegę, dobroczyńcę i naukowego przełożonego. "Republika nie potrzebuje naukowców" – powiedział sędzia. Priestley nie zaprotestował najmniej. Obrzydliwy.
Hmm, wydaje się, że cytat sędziego jest teraz uważany za apokryficzny, chociaż odzwierciedla on antyintelektualną postawę władz. Sędzia odrzucił prośby, które podkreślały naukowe znaczenie Lavoisiera i jego wartość dla Republiki.
8,45K