kiedy zaczęli wprowadzać zasady dotyczące tego, kto może kochać siebie, a kto nie, w oparciu o postrzegane ofiary i oprawców, zredukowane do tego, jak ludzie wyglądają, wtedy wiedziałeś, że próbują nas podzielić i sprawić, by obie strony były bardziej rasistowskie wobec siebie. Niestety, to działa.