słyszałeś kiedyś o skoncentrowanej płynności, debilu?

„ChatGPT” jest szalony, ponieważ w zasadzie jest to obłąkany umysł hives alienów, wytrenowany na 20 latach ludzkich śmieci, a korzystają z niego wyłącznie ludzie, którzy myślą, że „pisanie to moja pasja” oznacza podsumowywanie podcastów Hubermana. Najbardziej duchowo skomatyzowane organizmy żyjące karmią swoje mokre mózgi owsiankowe demonowi tekstu predykcyjnego, który natychmiast mówi im, aby zaczęli osobistą markę, rzucili kofeinę i „monetyzowali autentyczność”. W ciągu dwóch tygodni zaczynają tweetować małymi literami o „byciu w swojej erze twórczej”, pisząc posty na LinkedIn dla crypto oszustów i nazywając to „energią założyciela”.