To nie jest dokładny cytat. Oto, co naprawdę powiedział Cox: "Przez 33 godziny modliłem się, że jeśli to ma się zdarzyć tutaj, to niech nie będzie jednym z nas, że ktoś przyjechał z innego stanu, ktoś przyjechał z innego kraju. Niestety, ta modlitwa nie została wysłuchana w sposób, w jaki miałem nadzieję, po prostu dlatego, że myślałem, że ułatwiłoby nam to, gdybyśmy mogli po prostu powiedzieć: "hej, my tego tutaj nie robimy". I rzeczywiście, Utah to wyjątkowe miejsce. Potrzebujemy narodu w darowiznach charytatywnych. Co roku prowadzimy naród w służbie. Ale to się zdarzyło tutaj, i to był jeden z nas."